Tuje (Thuja), zwane również żywotnikami, to ozdobne, zimozielone krzewy lub drzewa wywodzące się z Azji (Korea, Chiny, Japonia) oraz Ameryki Północnej. Najczęściej wykorzystywana jest do tworzenia żywopłotów, ale może być z powodzeniem zasadzona w formie zielonej ściany, jako element kompozycji rabaty czy mieszane nasadzenie rzędowe. Starsze osobniki, uformowane podkrzesane, sprawdzają się jako soliter. Żywotnik bywa uprawiany w pojemnikach lub cięty na kształt kuli, walca, stożka, a nawet sześcianu. Jak prawidłowo dbać o tuje? O tym przekonasz się w tym artykule!
Gdzie posadzić tuję?
Tuje preferują stanowiska słoneczne (ewentualnie lekko zacienione) i osłonięte od wiatru. Najlepiej rosną na podłożach żyznych i przepuszczalnych, jednak akceptują niemal każdą glebę. Żywotnik wschodni i olbrzymi wymagają kwaśnego odczynu pH, a żywotnik zachodni – gleby piaszczysto-gliniastej i wapiennej. W zależności od gatunku tuje różnią się od siebie mrozoodpornością, jednakże wszystkie młode rośliny warto przykrywać na zimę agrowłókniną. Tuja prawidłowo pielęgnowana i posadzona na korzystnym stanowisku będzie odporna na choroby i szkodniki.
Jak podlewać tuję?
Żywotniki uwielbiają wilgoć. Niepodlewana, szybko brązowieje i staje się podatna na ataki patogenów i szkodników. Nawadnianie jest szczególnie ważne w przypadku roślin młodych oraz świeżo umieszczonych w gruncie, do pierwszego roku od posadzenia. Tuję podlewamy obficie, przynajmniej raz w tygodniu – gałązki jednak powinny pozostać suche. Aby skuteczniej pozyskiwała wodę, warto uformować wokół wgłębienie bądź misę, które uniemożliwią wodzie „uciekanie”. Wyściółkowanie korą z kolei zapobiegnie parowaniu wilgoci z podłoża – a ponadto zabezpieczy przed rozwojem chwastów i trawy.
Jak nawozić tuję?
Tuje, podobnie jak większość iglaków, mają dość duże zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Rośliny zasilane odpowiednimi nawozami są zdrowsze, rzadziej chorują i są bardziej odporne na działanie patogenów i chłodu, a ponadto lepiej się prezentują – ich gałązki i łuski mają intensywniejszy kolor i ładny blask.
W zależności od podłoża, na którym rośnie żywotnik, nawożenie rośliny będzie wyglądać nieco inaczej. Na glebach piaszczystych, jałowych i ubogich należy dostarczać nieco większą ilość składników odżywczych, niż na glebach zasobnych i żyznych. Ponadto tuje hodowane w pojemnikach wymagają intensywniejszego nawożenia, ponieważ donice nie zawierają zbyt wiele miejsca na magazynowanie składników pokarmowych.
Tuję nawozimy dwa lub trzy razy w sezonie – wczesną wiosną, późną wiosną i jesienią. Najważniejsze jest wiosenne zasilanie, niezbędne do zagęszczania i wzrostu rośliny. O tej porze możemy użyć nawozu azotowego, który powoduje wzrost zielonej masy. Jesienią natomiast używamy nawozu wieloskładnikowego z fosforem i magnezem, bądź siarczanu magnezu. Azot uniemożliwia roślinie zdrewnienie, przez co ta może nie być dostatecznie przygotowana na mrozy.
Jak przycinać tuję?
Większość żywotników wymaga formowania. Wyjątkiem są niektóre odmiany, takie jak „Danica” lub „Teddy”, które same tworzą kulisty lub kolumnowy pokrój. W ich przypadku pozbywamy się jedynie uszkodzonych, chorych bądź uschniętych fragmentów. Tuje przycinamy przede wszystkim wiosną (kwiecień-maj), co zapewni jej prawidłowe rozkrzewienie i zagęszczenie. Ze względów estetycznych, szczególnie w przypadku żywopłotów, kolejne strzyżenie może być konieczne również latem. Do przycinania żywotników wystarczy ostry sekator lub nożyce do żywopłotu (w tym elektryczne). Należy jednakże pamiętać, aby narzędzia zawsze były ostre i zdezynfekowane, co zapobiegnie przenoszeniu chorób roślin.
Tuje żywopłotowe są szczególnym przypadkiem. Takie rośliny przycinamy zaraz po posadzeniu, a następnie wiosną następnego roku. Jednak właściwe formowanie rozpoczynamy po pojawieniu się nowych przyrostów w drugim roku – zazwyczaj pod koniec czerwca. Ten proces ma na celu zagęszczenie żywopłotu i nadanie mu odpowiedniej formy.
Młode żywotniki żywopłotowe przycinamy przed rozpoczęciem wegetacji (wiosna), a następnie latem – jednak nie później niż w sierpniu. Formowanie roślin starszych możemy ograniczyć do jednego cięcia rocznie – najlepiej w czerwcu bądź w lipcu. Młode odrosty skracamy o połowę. Starajmy się osiągnąć kształt szerszy u podstawy i zwężający się u góry, co zapewni dostęp do światła dolnym partiom rośliny i zapobiegnie gromadzeniu się zimą śniegu na górnej powierzchni.